Kilka miesięcy temu Google wydało raport, w którym ujawniło, że w maju 2016 roku będzie wprowadzać zmiany w swoim algorytmie dla responsywnych stron internetowych.
Pracownik Google John Mueller potwierdził na Twitterze, że algorytm został już w wdrożony i ma wpływ na wyniki wyszukiwań. Co prawda, zmiany nie będą miały nic wspólnego z samym uaktualnieniem algorytmu, ponieważ roboty indeksujące Google sprawdzały głównie tylko wyniki stacjonarnie, także te z Mozcasta.To uaktualnienie dla stron mobilnych powinno podnieść pozytywny efekt, jaki osiągają w rankingu strony responsywne. Warto pamiętać o tym, co Google ogłosiło w marcu:
„Jeżeli już macie mobilną stronę internetową, zmiana algorytmu nie wpłynie na wizerunek strony.”
Czy oznacza to, że aktualizacja nie będzie miała dużego wpływu na poziom w wyszukiwarce? A może zmiana będzie miała negatywne skutki dla stron, które nie są responsywne?
„Najważniejsze dla zapytania w Google wciąż będzie zawartość, dlatego nawet jeżeli strona nie będzie dostosowana do potrzeb urządzeń mobilny, ale jest dobrej jakości, to nadal może ona mieć wysoką pozycję.”
A więc strony, które nie są responsywne nadal będą w rankingu, o ile zapytanie na to będzie zasługiwać. Pierwszy „przyjazny stronom mobilnym” algorytm został wprowadzony w kwietniu 2015.
Przyszłość w stronach responsywnych
Śledząc stale zwiększającą się liczbę zapytań do wyszukiwarki z urządzeń mobilnych (obecnie około 50%), niemal pewnym jest że Google dąży do całkowitego odfiltrowania w wynikach mobilnych stron nieprzystosowanych do wyświetlania na różnych rozdzielczościach.
Czy dostrzegacie większy ruch na mobilnej wersji strony lub większą liczbę zgłoszeń za pośrednictwem urządzeń przenośnych?