User-generated content to treści tworzone przez użytkowników, dla użytkowników. Jego ogromną zaletą jest brak stronniczości po stronie twórcy – odbiorca, który jest klientem marki i wypowiada się o niej w pozytywach jest bardziej wiarygodny, niż marka która z założenia będzie wyłącznie zachwalała swoje produkty. User generated content powstaje przy udziale fanów, stałych klientów, obserwatorów, ale też przypadkowych klientów, którzy jednorazowo skorzystali z oferty marki.
Jak można wykorzystać go w strategii marketingowej?
User-generated content to wszelkie treści tworzone przez użytkowników w odniesieniu do danej marki, jej produktów, usług i wizerunku. Ich twórcami mogą być przypadkowi klienci, którzy skorzystali z oferty marki i chcą przekazać informację zwrotną na temat produktu dzieląc się nim w swoich mediach społecznościowych lub opiniach Google, ale także influencerzy, którzy współpracują z marką i pokazują jej produkty czy usługi oraz swoje doświadczenia.
Rola user-generated content staje się z roku na rok coraz wyraźniejsza i coraz ważniejsza w marketingu internetowym – umiejętność wykorzystania treści tworzonych przez odbiorców na własną korzyść to szansa na budowanie świadomości marki, wzmacnianie jej komunikacji z klientem, a także stworzenie społeczności wokół oferowanych usług i produktów. Co jednak ciekawe, na chwilę obecną aż 86% firm w Stanach Zjednoczonych korzysta z możliwości user-generated content, ale tylko 16% włącza je świadomie do swojej strategii marketingowej. To niewiele, choć korzyści dla marki wydają się być wyraźne.
Marki mogą korzystać z różnych rodzajów user-generated content, w zależności od swoich potrzeb, aby podeprzeć wiarygodność i zaufanie swojej firmy oraz budować pozycję na rynku w oparciu o autentyczne reakcje klientów.
Treściom tego typu przypisuje się obecnie dużą zasługę w poszerzaniu zasięgów małych marek – użytkownicy dzielący się swoimi niezależnymi opiniami i reakcjami na produkt czy usługę mogą promować markę w swoim otoczeniu, przekonując do jej produktów kolejne osoby całkowicie bez udziału samej marki.
Aby realnie korzystać z możliwości user-generated content należy oczywiście śledzić tworzone przez użytkowników treści i odpowiednio na nie reagować, choćby poprzez:
Wszystkie wymienione wyżej zalety, choć istotne dla budowania wizerunku i rozpoznawalności marki nie mają namacalnego odzwierciedlenia w liczbach i statystykach. Ostatecznie jednak to na nich zależało nam będzie najbardziej – dobrze jest poprawić relację z klientami, nawiązać stałą komunikację czy odpowiadać na zapotrzebowania odbiorców, ale ważniejsze jest czy przełoży się to realnie na konwersję i lepszą sprzedaż.
Co więc realnie zyskamy, inwestując czas i energię w user- generated content?
Reklamy oparte o user-generated content zyskują nawet 4-krotnie wyższy współczynnik klikalności (CTR) i są do 50% tańsze w przeliczeniu na kliknięcie (CPC) w stosunku do standardowych reklam. Co więcej, treści tworzone przez użytkowników często zyskują do 28% więcej zaangażowania i zainteresowania niż podobne posty tworzone przez marki. Statystyki te dowodzą tylko temu, że jako klienci i konsumenci poszukujemy treści autentycznych i nietworzonych pod wpływem chęci osiągnięcia korzyści sprzedażowych przez markę. Z perspektywy użytkownika, podzielenie się opinią na temat danego produktu przez innych użytkowników nie ma żadnych podtekstów zarobkowych.
Chcąc oprzeć przynajmniej część swojej strategii marketingowej na współpracy i interakcji z użytkownikami oraz tworzonymi przez nich treściami należy w pierwszej kolejności skupić się na kanałach przekazu, w których forma taka zadziała najlepiej. Na myśl przychodzą przede wszystkim media społecznościowe, które stały się w pewnym sensie katalizatorem dla rosnącej popularności user-generated content.
Wielu użytkowników dopatruje się w działalności w social mediach szansy na zostanie mikro-influencerem, ale też korzysta ze swoich profili, by otwarcie dzielić się swoimi przeżyciami, doświadczeniami (także zakupowymi), lubianymi markami czy codziennością.
Ogromną nagrodą dla użytkowników jest szansa wyróżnienia przez markę – już sam fakt, że dana marka dostrzega swoich odbiorców i docenia ich wysiłki sprawia, że ci dzielą się treściami jeszcze chętniej.
Oprócz mediów społecznościowych, user-generated content może zostać wykorzystany na stronach www i w sklepach internetowych, np. w formie komentarzy pod publikacjami, opinii i recenzji produktów i usług, ankiet oraz artykułów tworzonych przez użytkowników i klientów.
Ważne jest, aby użytkownik czuł się wynagrodzony za tworzenie treści – dostrzeżenie swojej twórczości na stronie internetowej czy profilu marki jest dużym wyróżnieniem i buduje poczucie satysfakcji z osiągnięcia pozycji, w której Twój głos, głos klienta, ma znaczenie.
Podstawową zasadą user-generated content jest jego niezależność i autentyczność. Jeśli marki płacą influencerom za promocję danego produktu, reklama taka jest od razu widoczna, nawet jeśli nie zostanie prawidłowo oznaczona.
Użytkownicy bacznie obserwujący rynek doskonale wiedzą, że dane treści powstają z autentycznego zainteresowania i zaangażowania ich twórców, często będąc z nimi w bliższej relacji lub obserwując ich od dawna.
Wzbudzenie Twoich odbiorców do tworzenia treści powinno być więc również jak najbardziej naturalne – budując lojalność i pozytywną relacje z użytkownikami wzmacniasz wizerunek przyjaznej marki, a jednocześnie korzystasz z mocy marketingowej user-generated content.
Pozwól nam prowadzić profile swojej firmy w social media
Jeśli chcesz skutecznie prowadzić swoje media społecznościowe i budować pozytywny wizerunek marki w sieci, user-generated content powinien być elementem wartym uwagi. W LTB możemy wspomóc Twoją markę w tworzeniu pozytywnych relacji z odbiorcami i rozpocząć pracę nad aktywnym wykorzystywaniem user-generated content w sklepach internetowych, na stronach www oraz w mediach społecznościowych. Sprawdź, jakie wyniki osiągniemy dla Twojej firmy.
Poinformuj nas o Twoich celach, oczekiwaniach i doświadczeniach. Przygotujemy indywidualnie dopasowaną strategię dla Twojej marki.
Napisz do nas – umówimy się na spotkanie online.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.