Google ogłosiło, że zamierza wprowadzić 2048-bitowy klucz certyfikacyjny do domen HTTPS – da to niewielki impuls do podniesienia rangi strony.
Wpływ SSL na pozycje w Google
Google twierdzi, że przejście z HTTP na HTTPS da niewielkie korzyści stronom – będzie liczyło się jako „bardzo lekki sygnał” w ramach ogólnego algorytmu rankingowego. Będzie to jednak miało dużo mniejsze znaczenie niż wysokiej jakości treści publikowane na stronie. Bazując na testach Google można stwierdzić, że wpływ jaki wywrze na strony będzie miało „zasięg mniejszy niż 1% wszystkich zapytań światowych”, ale jednak „może decydować o jakości” strony. Google’owi zależy na tym by „zachęcić wszystkich właścicieli stron internetowych do przełączenia się z http na HTTPS (czyli z połączeń nieszyfrowanych na szyfrowane), tak aby wszyscy mogli w bezpieczny sposób korzystać z Internetu”.
Jak twierdzą przedstawiciele Google, bazując testach, jakie przeprowadzili w ciągu ostatnich kilku miesięcy, sygnał HTTPS ma „pozytywny wpływ” na trafność zapytać i pozycje w rankingu wyszukiwań Google.
Matt Cutts, dyrektor jednego z działów Google’a, mówił na konferencji marketingowej w zeszłym roku, że bardzo chętnie wprowadziłby SSL jako czynnik rankingowy w algorytmie należącym do firmy. Po mniej niż pięciu miesiącach od ogłoszenia tej opinii – Google wprowadza to pragnienie w życie.
Obawy firm zajmujących się SEO dotyczące wprowadzenia HTTPS
Czy powinniśmy się obawiać zmiany HTTP na HTTPS z powodów związanych z SEO? Nie tak bardzo. Google już od wielu lat informuje webmasterów, że jest to bezpieczne, ale trzeba podjąć odpowiednie kroki w celu zabezpieczenia pozycji strony. Oznacza to, że należy poinformować Google o tym, że przeniosło się witrynę na domenę szyfrowaną. Google obiecuje opublikować większą ilość informacji w przyszłości, na razie zaś podaje następujące wskazówki:
- Zdecyduj jakiego certyfikatu potrzebujesz: pojedynczego, dla wielu domen itp.,
- Użyj 2048-bitowego klucza certyfikacyjnego,
- Użyj względnych adresów URL dla zasobów, które znajdują się na tej samej bezpiecznej domenie,
- Nie blokuj swojego adresu HTTPS przed indeksowaniem za pomocą robots.txt,
- Pozwól na indeksowanie swojej strony przez wyszukiwarki wszędzie gdzie to możliwe. Unikaj nieindeksujących robotów meta tag.
Jak zapewnia Google zaktualizowano także narzędzie Google Webmaster Tools aby lepiej radzić sobie ze stronami szyfrowanymi HTTPS i z raportowaniem o nich.
Ostatnia sprawa: monitoruj przejście swojej strony z http na HTTPS, obserwuj uważnie pozycję strony za pomocą swoich narzędzi oprogramowania analitycznego i Google Webmaster Tools.
Trzy miesiące temu przeszedłem na https na wszystkich swoich stronach internetowych. Po przejściu nie zauważyłem ani wzrostu ani spadku pozycji w Google. Samo Google po ustawieniu 301 ładnie przeindeksował wszystkie podstrony, mimo wszystko wpływ na pozycje jak na razie obserwuję żaden :).
Czy warto? Pomijając samo Google, to myślę, że warto na niego przejść nawet ze wzgląd na http/2, który wymaga szyfrowanego połączenia.
Przejście na https nie od razu może dać efekt w wynikach wyszukiwania dla konkretnych fraz. Minimalne efekty mogą być widoczne dla fraz tzw. długiego ogona.
Jakość pół roki temu wdrożyłem https i jak do tej pory nie widzę żadnych zmian pozycji strony na lepsze czy gorsze. W zasadzie odwiedziny serwisu są na tym samym poziomie cały czas. Tak czy inaczej na pewno warto to mieć bo wszystko napiera na takie rozwiązania. Może w przyszłości będzie na to większy nacisk, lepiej już teraz indeksować się z https niż później.